Strony

niedziela, 24 kwietnia 2016

Krypta Trzech Wielkich Mistrzów Krzyżackich w Kwidzynie


W Kwidzyńskiej Katedrze znajdziemy Kryptę Trzech Wielkich Mistrzów Krzyżackich. Jest to o tyle istotne, że są to jedyne na świecie odnalezione szczątki Wielkich Mistrzów Krzyżackich. Prace archeologiczne, które miały na celu odnalezienie miejsca pochówku błogosławionej Doroty z Mątowów, rozpoczęto w 2007 roku. W wyniku prac odnaleziono kryptę z trzema trumnami. Znalezisko poddano precyzyjnym badaniom, które wykazały, że spoczywają w nich szczątki trzech wielkich mistrzów Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie. A dokładniej Wernera von Orseln, Ludolfa Koeniga von Wattzau i Henryka von Plauen. To jedyne na świecie odnalezione szczątki wielkich mistrzów zakonu krzyżackiego. Po przeprowadzonych pracach archeologicznych ów kryptę udostępniono zwiedzającym 31 lipca 2010 r. Obecnie pod przeszkloną podłogą znajdziemy miejsce pochówku. Ponadto w trzech trumnach leżą w kolorowych szatach wspomniani mistrzowie zakonu krzyżackiego.

Trzej mistrzowie zakonu:
Werner von Orseln w roku 1314 został komturem malborskiego zamku. W 1324 wybrano go na wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego. Umarł nagle 18 listopada 1330 roku. Nagła śmierć była spowodowana zabójstwem przez Jana von Endorfa, który był nikomu nieznanym rycerzem krzyżackim. Śmierć wielkiego mistrza wstrząsnęła niemal całą Europą. Plotkowano, że zamach miał związek ze skarbem templariuszy.

Ludolf Koenig von Wattzau objął malborską komturię w 1338 roku, osiem lat po śmierci von Orselna. Wielkim mistrzem został w roku 1342. Urzędował do 1345 roku, kiedy to zrzekł się funkcji. Ludolf Koenig von Wattzau zrezygnował z funkcji, gdyż cierpiał na chorobę psychiczną, po czym osiadł na urzędzie komtura Pokrzywna, tam ponoć wyzdrowiał, ale zmarł po kilku latach w 1347 lub 1348 roku.

Henryk von Plauen został wielkim mistrzem zakonu po śmierci Ulricha von Jungingen pod Grunwaldem. Pełnił tę funkcję w latach 1410-1413. To on bronił Malborka podczas oblężenia przez polskie wojska pod wodzą króla Władysława Jagiełły. Z Henrykiem von Plauen związana jest legenda, która głosi, że gdy von Plauen modlił się do błogosławionej Doroty o ochronę zamku przed poddaniem, Dorota obiecała mu, że Polacy zamku nie zdobędą, jednak za cenę pochówku. Otóż po śmierci jego ciało nie spocznie w malborskiej twierdzy, a miejsce pochówku będzie okryte tajemnicą przez 600 lat (Henryk von Plauen zmarł w 1429 roku). W ponownym pochówku miał wziąć udział jego następca na stanowisku wielkiego mistrza. I tak się stało, archeolodzy dokonali swojego odkrycia prawie sześć wieków (578 lat) po śmierci Henryka von Plauen. W uroczystości otwarcia Krypty Trzech Wielkich Mistrzów Krzyżackich wziął udział obecny wielki mistrz zakonu krzyżackiego, ks. dr Bruno Plater. Wszystko zgodnie z przepowiednią ze snu von Plauena. 




Pozdrawiam!! ;)

2 komentarze:

  1. Fajne są takie wpisy - taka odskocznia od tematyki Bloga nie tylko jeden temat ale i inne np. zdjęcia: gdzie się było, co ciekawego się widziało itp. Pozdrawiam koleżankę po fachu ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Mam motywację do kolejnych takich postów. ;)

      Usuń